Wiele lat temu prowadziłam dość energetyczną rozmowę z przyjaciółką. Dyskusja stawała się coraz bardziej emocjonująca, a różnica zdań, z minuty na minutę, coraz większa … W pewnym momencie zorientowałam się, że mimo używania tych samych słów, mówimy o zupełnie różnych rzeczywistościach … Ten sam fakt – życie i jego jakość – był przeżywany przez nas zupełnie inaczej, żeby nie powiedzieć skrajnie różnie …

Był to początek mojej fascynacji odrębnością doświadczania tej samej, wydawałoby się, rzeczywistości. Ciekawiło mnie, jak to się dzieje i od czego zależy, dlaczego czasem nie ma możliwości, żeby „rozmówca” rozumiał o czym mówimy, a my – o czym mówi rozmówca. Nurtowało mnie dlaczego nie ma możliwości, aby podzielić się swoją perspektywą, dlaczego wydaje się być niedostępna percepcji innych … Zastanawiałam się jak to się dzieje, że  przeżycie  tych samych, zewnętrznych faktów jest tak bardzo różne, odległe i generuje tak odmienne uczucia, dając zadowolenie z życia albo inaczej – doświadczanie braku i frustracji …

Razem z tym odkryciem otworzyły się dla mnie następne składowe tej różnicy – uświadomiłam sobie, że pewne sytuacje mają ograniczoną możliwość rozwoju i zmiany, a pewne konflikty są nierozwiązywalne na poziomie racjonalnego i intelektualnego rozumienia.

Intensywnie doświadczałam też własnych ograniczeń w widzeniu, rozumieniu i rozpoznawaniu  jakim jestem światem i z jakim światem przychodzi mi się spotykać, zaczęłam badać, przyglądać się, dopytywać i szukać odpowiedzi …

W efekcie moich dociekań i kilkuletniej praktyki medytacji zen,  powstała mapa poziomów świadomości – azymut, dzięki, któremu w nieoczekiwanie prosty sposób można określić i przewidywać jakie mamy szanse na powodzenie lub porażkę w komunikowaniu się, zarówno w kontaktach prywatnych, zawodowych, w sięganiu po zaspokajanie potrzeb i odpowiadaniu na potrzeby innych, odniesieniu sukcesu czy porażki w zawodowych staraniach.

Pojęć  takich jak porażka czy sukces, w zależności od poziomu, z którego patrzymy, możemy również doświadczać w bardzo różny sposób, niemalże równolegle.

Ta prosta wiedza i dostęp do szerszej przestrzeni świadomości powoduje, że jakość życia staje się zależna od wysiłku włożonego w przekraczanie automatycznych nawyków patrzenia na życie i sięganie do wewnętrznej przestrzeni, z której widać perspektywę zupełnie innej jakości. Momentami piękną i fascynującą, momentami trudną, bezwzględną i ograniczoną, innym razem współzależną we wszystkich swoich przejawach. Jednak dostęp do niej daje poczucie wewnętrznej wolności i wpływu na jakość życia, poczucie spełnienia i sensu.

Kolejnym krokiem była chęć podzielenia się osobistym doswiadczeniem, którego skutkiem było opracowanie mapy poziomów świadomości, z innymi. W oparciu o mapę poziomów świadomości i wieloletnie doświadczenie psychoterapeutyczne przygotowałam program Kursu Rozwoju Osobistego „Być sobą”, który wspiera osoby gotowe do zmian i transformacji oraz zapewnia bezpieczeństwo na drodze harmonijnego rozwoju. Za nami już dwie edycje Kursu, a kolejna- trzecia, jeszcze ciekawsza i bardziej ispirująca, przed nami 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *