Rzecz ma się tak do porządku, że znajduje się na właściwym miejscu. Jeżeli jednak rzecz porusza się, trudno sobie poradzić z porządkiem. Chciałoby się mieć rzeczy poukładane i niesprawiające kłopotów. Problemem jest, gdy wszystko się porusza, wtedy właśnie powstaje chęć kontrolowania. Zaciekawieni życiem ludzie badają rzeczywistość, aby uzyskać wiedzę o poruszaniu się rzeczy, z której potem korzystają dla poprawy jakości życia.

Istnieją prawa stanowiące porządek tego świata. Dobrze jest je poznawać i przestrzegać. Na tym polega prawdziwa kontrola. Prawa mają się tak do porządku, że dla wykorzystującego wiedzę o ich działaniu wszystkie rzeczy są na właściwym miejscu. Jednak nie chodzi tu o prawa, które można sobie zawłaszczyć i poprzez nie kontrolować rzeczywistość dla własnych celów, niejako poza prawem. To bardzo krótkowzroczne myślenie wypływające z ignorancji. Prawdziwe prawo działa cały czas i nie jest przed nikim zakryte. Być z nim w zgodzie, oznacza rozumieć jego działanie i realizować cele , bez magicznego myślenia o możliwości przechytrzenia czegokolwiek, na przykład w wyniku oświecenia.

Człowiek pracujący nad wyzwalaniem się z ignorancji ma coraz mniej problemów z rozumieniem zasad oraz ich przestrzeganiem, dlatego postrzega świat jako bardziej uporządkowany i spójny. Jeżeli mówimy „uporządkowany”, to mamy na myśli zasady, które stanowią tkankę prawa, a jeżeli mówimy „spójny”, oznacza to cel, dla którego prawo działa. Przestrzeganie zasad nie przeciwstawia się wolności, gdyż działanie zgodnie z zasadami oznacza brak zasad. Zasady tworzą tkankę prawa, która na poziomie względności dzieli się w struktury stanowiące o jakości rzeczy. Na poziomie bezwzględnym mamy do czynienia z całością, która stanowi jedno ciało prawa. Ciało prawa nie jest duże i nie jest małe, dlatego każda rzecz jest ciałem prawa i jakością równocześnie. Pytanie brzmi „co?” , a odpowiedzią jest „to”.

Rzeczy-działanie-odczuwanie tworzą zasady prawa, a cel może być rozpatrywany tylko w kontekście jakości, gdzie wypełnianie przeznaczenia jakości włącza całość. Włączanie całości dotyczy, w sposób nieświadomy, każdego poziomu z mocy prawa, przy czym świadomie może być realizowane tylko z poziomu umysłu świadomego. Komórki ciała włączają całość ciała za przyczyną inteligencji porządku. Człowiek posługując się tą samą inteligencją próbuje świadomie włączyć całość i realizować porządek. Posiadanie świadomego umysłu nie oznacza jednego poziomu świadomości wszystkich ludzi, gdzie ignorancja może w różnym stopniu przysłaniać dostrzeganie prawa, jednak poziomy dotyczą tylko tego, co względne, a na bezwzględnym poziomie wszyscy są równi. Jednak nie wszyscy jeszcze o tym wiedzą, ponieważ nie dostrzegają równości, ulegają iluzji pomniejszenia, a następnie stają się ofiarą takiego postrzegania.

Postrzeganie z perspektywy ofiary oznacza podążanie za pragnieniami w celu odnalezienia antidotum na ograniczenie, gdzie walka o moc i sukces jest uzasadniona znaczącą niewygodą pomniejszenia i próbą przejścia do postrzegania z poziomu całości. Prawidłowe postrzeganie, które należy rozwijać i nad nim pracować, nie polega tylko na pragnieniu, aby poprzez rzeczy być stworzonym, ale na ruchu naprzód z ofiarowaniem, co automatycznie włącza całość. Inaczej to ujmując: rozważmy aktywność białego i czarnego, gdzie białe stwarza czarne, a czarne stwarza białe, co oddaje zależność w stwarzaniu i potrzebie, oparte na domniemaniu własnej niepełności. Dlaczego białe stwarza czarne i vice versa? Ponieważ gdyby rozważyć tylko jeden kolor, mielibyśmy do czynienia z brakiem rozróżnienia. Białe nie powie „jestem białe”, jeżeli istnieje tylko biel, dlatego potrzebuje czarnego dla swojego potwierdzenia. Białe oczekuje potwierdzenia i cierpi niewygodę. Wychodząc aktywnie z ofiarowaniem siebie, włączy całość bez pragnienia potwierdzenia, a tylko dając potwierdzenie poprzez ofiarowanie siebie. Każda rzecz oznacza jakość włączającą całość poprzez ofiarowanie, dlatego nazywa się rozwiązaniem, a nie przeszkodą. Stanowi tkankę prawa i porządek.

Ten krótki tekst napisałem jako próbę przedstawienia działania porządku, w który wierzę, że istnieje, a tylko czasem umyka w chwili zwątpienia. Aby dostrzegać porządek, nie wolno wątpić w jego istnienie, a jednocześnie dostrzegany porządek nie pozwala weń wątpić. Sceptyczne nastawienie jest przydatne dla badacza, ale generuje również pewne ograniczenia, ponieważ nie daje potwierdzenia w imię rozumu, a rozum jest tylko narzędziem, które w danym momencie może posiadać zbyt mało danych ŹRÓDŁOWYCH dla prawidłowej oceny. Można również powiedzieć, że ten tekst to poezja, ale raczej proza.

 

_________________

Leszek Radomski – uczestnik spotkań medytacyjnych w ramach linii zen Pusta Chmura od 2012 roku. W tym samy roku powstał również „Krótki tekst o porządku”. Swoje zainteresowania rozwijał nie tylko poprzez praktykę zazen, ale także poprzez udział u rocznym kursie Być Sobą prowadzonym przez Instytut Euphonia oraz jako uczestnik sesshin zen  w Antoniowie prowadzonych przez Alexandra Poraj-Żakieja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *