Sokrates uczył, że wszyscy ludzie szukają tylko dobra, ale nie wiedzą czym to dobro naprawdę jest. Większość nieporozumień, konfliktów, opinii dotyczy przede wszystkim różnej perspektywy i osądów co do tego, co oznaczają te dwa pojęcia. W tym kontekście praca i przede wszystkim doświadczenia osobiste Davida Hawkinsa w dotarciu do sedna tych pojęć są wyjątkowe.
Istnieją dwa błędy,
które można popełnić na drodze do prawdy:
nie iść do końca i odchodzić od niej.
(Budda)
Od śmierci tego znakomitego amerykańskiego dr nauk medycznych, nauczyciela duchowego i wykładowcy, minęło już 8 lat. Właśnie ukazała się jego kolejna książka “Prawda czy fałsz”, która pokazuje, że twórca testu kinezjologicznego wydaje się być osobą, która dokonała przełomu na miarę prac Freuda i Junga w psychologii.
Nowa pozycja wydana przez Wydawnictwo Virgo, podobnie jak poprzednie pozycje to blisko 700 stron interesujących przykładów zastosowania metody kalibracji do określenia poziomów świadomości bardzo różnych obszarów życia, zjawisk, twórczości czy ideologii. Znajdziemy tutaj bardzo dużo przykładów z USA, co wynika z miejsca zamieszkania i funkcjonowania w życiu zawodowym autora. Niemniej w tej bardzo obszernej lekturze natkniemy się na takie rodzynki, jak kalibracje filmów, rodzajów muzyki czy systemów politycznych.
Dla “poszukiwaczy duchowych” na pewno interesujący będzie obszar kalibracji związany z nauczycielami duchowymi, religiami, prądami filozoficznymi. Według Davida Hawkinsa może on pozwolić w dość łatwy sposób doprowadzić do sprawdzenia czy dane nauki są “prawdą/fałszem”.
dr David Hawkins, amerykański psychiatra,
członek Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, naukowiec
Oczywiście kluczowym pytaniem, szczególnie dla sceptyków, ale i w większości osób, których doświadczenie ogranicza się do tego co liniowe i tzw. racjonalne, jest:
“czy to, co przedstawia w swojej książce Hawkins jest tzw. “prawdą”?”, “czy prosta kalibracja, polegająca na reakcji ciała na zadane pytanie, może być brana pod uwagę, jako prawdziwy i precyzyjny dowód do precyzyjnego określenia poziomu świadomości danej osoby czy zjawiska?”.
Umysł przywiązany do linearności i pozycjonalności newtonowskiej stanowczo odpowie NIE. I w zasadzie część osób powinna tutaj skończyć lekturę tego wpisu, gdyż wewnętrzny paradygmat nie pozwoli im na przyjęcie takiej perspektywy, chyba, że pojawi się w tym miejscu ciekawość. Warto za nią podążyć.
Jednak na całe szczęście nawet nauka, a przynajmniej niektóre jej nurty, zaczynają rozumieć, doświadczać, że rzeczywistość jest bardziej złożona i współzależna. Dowodem na to są chociażby teoria Heisenberga, którą kilkukrotnie przywołuje David Hawkins w nowej książce:
Najnowsze postępy w teorii naukowej postulują, że istnieje wspólna podmacierz całej fizycznej egzystencji, składająca się z pól energii wysokiej częstotliwości. Trudność w integrowaniu prawdy duchowej, badań nad świadomością i zaawansowanej fizyki teoretycznej polega na tym, że umysł myśli dualistycznie.
Dlatego też sama przyczynowość i racjonalność to dalece zbyt mało dla wyjaśnienia kalibracji Hawkinsa. Można powiedzieć, że nauka na ten moment nie dysponuje narzędziami do jej potwierdzenia, natomiast – co ważne – zaczyna dostrzegać ograniczoność obecnych paradygmatów i stara się je wyjaśniać w różny sposób np. na bazie fizyki kwantowej.
Nieśmiałe koncepcje co do tego, czym jest i jak działa świadomość zaczynają się pojawiać w tzw. głównym nurcie nauki. Są one w zasadzie “raczkujące” w stosunku do osiągnięć Hawkinsa, niemniej ten kierunek cieszy. Przykładem tego jest chociażby informacja sprzed dwóch miesięcy z serwisu PAP: “Znany z tzw. teorii kwantowej ewolucji prof. Johnjoe McFadden twierdzi, że świadomość powstaje w elektromagnetycznym polu generowanym przez mózg. Według badacza, oznacza to nawet możliwość zbudowania świadomych komputerów i robotów (więcej informacji TUTAJ).
Podsumujmy zatem czym jest świadomość dla Hawkinsa:
- świadomość jest pozbawionym formy, niewidzialny polem energii nieskończonego wymiaru i możliwości, substratem całego istnienia
- ponieważ pole świadomości obejmuje całe istnienie poza każdym ograniczenie, wymiarem albo czasem, rejestruje ono wszystkie zdarzenia, bez względu na to, jak pozornie są maleńkie
- ponieważ rejestrowanie wszystkich zdarzeń dokonuje się poza czasem i miejscem, są one zawsze dostępne dzięki wyjątkowym cechom właściwym polu energii samej świadomości- świadomość jest nieredukowalnym substratem ludzkiej zdolności pozwalającej wiedzieć albo doświadczać, postrzegać albo być świadkiem i jest istotą zdolności do bycia przytomnym.
Dla kogo jest książka “Prawda czy fałsz”?
Najprostsza odpowiedź: “jest dla wszystkich, którzy zastanawiają się nad przyczynowością zjawisk i nigdy nie znajdowali precyzyjnych wyjaśnień dla nich”. Z pewnością znajdą tutaj bardzo wiele odpowiedzi z różnych obszarów od polityki przez kulturę, ideologię, postaci polityczne. Oprócz wyników kalibracji Hawkins podaje bardzo szczegółowe wyjaśnienia wielu z nich. Ponieważ posiadał bogate doświadczenie i praktykę psychologiczną, to jego wyjaśnienia są w wielu kwestiach nadzwyczaj pogłębione.
Książka „Prawda czy fałsz” Dawida Hawkinsa do nabycia w fundacyjnej księgarni madrosc.pl
A co z duchowością?
Część osób tzw. “poszukiwaczy duchowych” sięgała po książki Davida Hawkinsa nie tyle ze względu na poziomy świadomości, ale także dlatego, że był on żywym przykładem duchowego wglądu. To co opisuje sam doświadczał, a jego droga duchowa trwała przez całe życie, od najmłodszych lat, kiedy doświadczył intensywnego wglądu, który zrozumiał dopiero po latach. Miewał też okresy całkowitego wycofania się z pracy w celu integracji zmian świadomości.
“Duchowy poszukiwacz” z pewnością może sięgnąć po informacje co do kalibracji ksiąg, czy nauczycieli. Wydaje się to wręcz zbyt bezpośrednie, niemniej pozwala odkryć jedną z najważniejszych spraw, czy dany nauczyciel nie sprzeniewierzył się swoim przekazom. Niestety w historii bywało wiele takich sytuacji. Jednym z przykładów jest np. Osho, którego wiele książek nadal jest sprzedawanych. Według Hawkinsa jest on jednym z tzw. “upadłych nauczycieli”, którzy sprzeniewierzyli się głoszonym przez siebie naukom, które w jego przypadku były kalibrowane jako bardzo wartościowe. Historia ta znalazła swoje odzwierciedlenie w filmie “Bardzo dziki kraj”, a recenzję można znaleźć na naszym blogu (TUTAJ).
Jedną z ciekawostek dla adeptów zen jest to, że Hawkins zaczynał swoje zainteresowanie duchowością od lektury jednego z najbardziej znany mistrzów zen Huang Po.
Ograniczenia
Czytając książkę “Prawda czy Fałsz” warto pamiętać, aby nie traktować poziomu świadomości i kalibracji, jak swego rodzaju wyroczni. Używać, ale się nie przywiązywać to mogłaby być “dobra rada”. Zbytnie przywiązanie może uruchomić lub pogłębić ocenianie i stawianie opinii. Traktujmy go więc jako interesujące uzupełnienie dla duchowości, nasycenie naszej naturalnej ciekawości, a nie Święty Graal 🙂 O czym pisałem w jednym z wcześniejszych wpisów (TUTAJ).
Pozostałe tytuły Dawida Hawkinsa dostępne są także w fundacyjnej księgarni madrosc.pl